Powiązanie między elektrycznością a pracą mięśni odkrył już w 1780 Luigi Galvani, który zaobserwował, że żabie mięśnie kurczą się, kiedy porazi się je prądem. Było to wiekopomne odkrycie, które dało początek gałęzi nauki zwanej bioelektrycznością. Obserwacja ta pociągnęła za sobą szereg odkryć, dzięki którym naukowcy lepiej zrozumieli fizjologię oraz zależności pomiędzy mięśniami i nerwami. Dzisiaj możemy korzystać z tej wiedzy m.in. w formie treningu EMS (electric muscle stimulation, czyli elektryczna stymulacja mięśni). Historia tego rodzaju treningu sięga lat 60. dwudziestego wieku, kiedy to radzieccy naukowcy wykorzystali tę metodę treningu na zawodowych sportowcach osiągając nawet 40% zyski w porównaniu do klasycznych metod treningu. Jednak obawy przed radziecką rzetelnością badań oraz brak zrozumienia mechanizmów, które stoją za EMS spowodowały, że dopiero niedawno przeżywamy renesans tej metody.

Na czym polega EMS? Najprościej mówiąc opiera się na wykorzystaniu zdolności mięśni do kurczenia się pod wpływem prądu elektrycznego. To stwarza szerokie możliwości dla terapeutów: w zależności od napięcia, natężenia, miejsca przyłożenia elektrod oraz rodzaju wykonywanych w tym czasie ćwiczeń można uzyskiwać różne efekty:

• Częstotliwość 1-10 Hz – poprawa cyrkulacji krwi w mięśniu i zwiększenie zasilania mięśni w tlen
• Częstotliwość 20-50 Hz – poprawa struktury mięśni, rozbudowa mięśni o włókna wolne, zwiększenie siły mięśni
• Częstotliwość 60-90 Hz – zwiększenie masy i objętości mięśni.

Na czym polega EMS?

Póki co metoda EMS brzmi zaskakująco podobnie do cudownych pasów do ćwiczeń mięśni brzucha bez ruszania się z kanapy, które były reklamowane parę lat temu w telezakupach. Jednak w przeciwieństwie do tych pasów EMS nie jest ograniczony do „kopania” prądem mięśni w nadziei, że coś to da. Zamiast tego elektrostymulacja ma miejsce w trakcie wykonywania ćwiczeń. Wzmacnia to siłę skurczu oraz zwiększa ilość aktywowanych włókien mięśniowych. Dzięki temu trening jest bardziej efektywny, my oszczędzamy czas, a dzięki łatwiejszemu utrzymaniu skupienia uwagi ćwiczenia są wykonywane z większą dokładnością.

Jak wygląda EMS od strony praktycznej? Ćwiczenia wykonywane są w specjalnych kombinezonach, w których znajdują się odpowiednie elektrody. Stroje są dopasowywane do kształtu ciała osoby ćwiczącej, a parametry impulsu dobierane są przez doświadczonego trenera.

Zalety i wady EMS

Czy EMS jest dla wszystkich? Niestety, nie. Stany takie jak stan po wszczepienie rozrusznika serca, arytmia, zawał, padaczka, metalowe implanty (jak endoprotezy stawów), ciąża czy stany zapalne skreślają pacjenta z tej metody treningu. Wynika to w głównej mierze z wykorzystania prądu, który może wchodzić w interakcje z implantami oraz naturalnymi prądami w ciele.

Jakie są zalety metody EMS? Na pierwszy rzut oka przede wszystkim wysuwa się maksymalizacja zysków z ćwiczeń. Dzięki zastosowaniu tej metody w ciągu 30 minutowego treningu dwa razy w tygodniu można uzyskać wyniki identyczne do klasycznego dwugodzinnego treningu 3-4 razy w tygodniu. Jest to świetna wiadomość dla tych, którzy chcą uzyskać zadowalające efekty, a obowiązki zawodowe czy rodzinne utrudniają spędzanie godzin w klubie fitness. Świetnie sprawdzi się to również dla osób początkujących, dla których wielogodzinny trening może okazać się sporym wyzwaniem, utrudniającym podróż do świetnej sylwetki.

Kolejnym, czasem omijanym pozytywnym efektem EMS jest możliwość rezygnacji z obciążenia i wykonywanie jedynie ćwiczeń opierających się na masie własnej pacjenta przy zachowaniu zbliżonej efektywności do tradycyjnych ćwiczeń. Ale co to zmienia? Po pierwsze ułatwia ćwiczenie osobom początkującym, które mogą obawiać się ćwiczeń z obciążeniem. Po drugie umożliwia ćwiczenie w sytuacjach, kiedy obciążanie stawów czy mięśni jest niewskazane. Takie sytuacje obejmują różne stany, począwszy od fizjoterapii po urazach czy kontuzjach po ćwiczenia wzmacniające w przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów. Dzięki temu rozwiązaniu można nie tylko zwiększać bierne i czynny zakres ruchów w stawie, lecz również zwiększać siłę mięśniową, która mogła ucierpieć w trakcie unieruchomienia związanego z np. złamaniem.

Dla kogo jest EMS?

Trening EMS jest metodą treningową przeznaczoną zarówno dla zawodowców jak i amatorów. Dzięki łatwemu sposobowi regulacji poziomu trudności z EMS mogą korzystać osoby szukające bezpiecznej metody zwiększenia skuteczności swoich treningów, zapracowane osoby, które chcą zadbać o swoją sylwetkę pomimo napiętego grafiku oraz osoby dotknięte przewlekłymi problemami ortopedycznymi. Jest to skuteczna i bezpieczna metoda zwiększenia efektywności ćwiczeń. W skrócie, jest to metoda dla wszystkich tych, którzy chcą zrzucić zbędne kilogramy, wyrzeźbić wymarzoną sylwetkę, zredukować cellulit, poprawić motorykę bądź zwiększyć masę mięśniową. Pamiętać jednak należy o wielu jednostkach, które mogą wyłączyć z programu EMS oraz o konieczności profesjonalnego rozplanowania ćwiczeń. W skrócie, jest to metoda dla wszystkich tych, którzy chcą zrzucić zbędne kilogramy, wyrzeźbić wymarzoną sylwetkę, zredukować cellulit, poprawić motorykę bądź zwiększyć masę mięśniową. Pamiętać jednak należy o wielu jednostkach, które mogą wyłączyć z programu EMS oraz o konieczności profesjonalnego rozplanowania ćwiczeń oraz kontroli nad sesją treningową.